Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 (16:39)
Nowoczesna przepompownia
fot. Patryk Kubski
Przepompownia wody dla trzech ogrodów działkowych. Na początku lipca informowaliśmy o jej uruchomieniu, dziś sprawdzamy jak funkcjonuje.
Od początku istnienia ogrodów działkowych nad Jeziorem Grzymisławskim woda była dostarczana dzięki przepompowni Odlewni Żeliwa. W ubiegłym roku umowa z odlewnią została wypowiedziana, a działkowcy zostali zmuszeni do budowy własnej pompowni. W maju uruchomiono tymczasową pompę, która na zmianę obsługiwała jeden z trzech ogrodów.
Na początku lipca uruchomiono nowoczesny obiekt, który nadal pracuje w fazie testowej. Jak nam powiedziano, w każdej chwili można wyłączyć pompy przez SMS. Na telefon komórkowy przychodzą również informacje o aktualnym zużyciu wody oraz awariach. Jak mówi Stanisław Tomczak, prezes ROD im. M. Kopiernika, przepompownia została zbudowana dużym wysiłkiem i dużym udziałem wszystkich działkowców.
Inwestycja została sfinansowana przez działkowców z ROD im. Stanisława Staszica, Mikołaja Kopernika i Władysława Reymonta. Zakładany koszt budowy tego obiektu wynosił 170 tysięcy złotych, jednak ze względu na wiele czynników wzrósł on dwukrotnie. Aby dokończyć budowę potrzeba jeszcze 90 tysięcy złotych. Do tej pory każdy z członków ogrodów dołożył do inwestycji ponad 570 złotych. Szefowie ogrodów nie mają już śmiałości prosić działkowców o kolejne pieniądze. - Czynimy starania w Polskim Związku Działkowców pozyskać fundusze na uzupełnienie kosztów, jakie są przewidziane w dodatkowych robotach. - dodaje prezes Tomczak.
Na początku lipca uruchomiono nowoczesny obiekt, który nadal pracuje w fazie testowej. Jak nam powiedziano, w każdej chwili można wyłączyć pompy przez SMS. Na telefon komórkowy przychodzą również informacje o aktualnym zużyciu wody oraz awariach. Jak mówi Stanisław Tomczak, prezes ROD im. M. Kopiernika, przepompownia została zbudowana dużym wysiłkiem i dużym udziałem wszystkich działkowców.
Inwestycja została sfinansowana przez działkowców z ROD im. Stanisława Staszica, Mikołaja Kopernika i Władysława Reymonta. Zakładany koszt budowy tego obiektu wynosił 170 tysięcy złotych, jednak ze względu na wiele czynników wzrósł on dwukrotnie. Aby dokończyć budowę potrzeba jeszcze 90 tysięcy złotych. Do tej pory każdy z członków ogrodów dołożył do inwestycji ponad 570 złotych. Szefowie ogrodów nie mają już śmiałości prosić działkowców o kolejne pieniądze. - Czynimy starania w Polskim Związku Działkowców pozyskać fundusze na uzupełnienie kosztów, jakie są przewidziane w dodatkowych robotach. - dodaje prezes Tomczak.
Komentarze (0)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu.
Dodaj komentarz
2021