Wracamy wkrótce...

Poniedziałek, 04 lutego 2013 (23:02), aktualizacja: 05.02.2013 (09:32)

Pościg za złodziejami kabli

fot. Policja
fot. Policja
Trzej nastolatkowie zostali zatrzymani na gorącym uczynku kradzieży kabli wartych blisko 7 tysięcy złotych. Okazało się, że to nie jedyny wybryk młodych mężczyzn.
Trzech mężczyzn w wieku 17, 18 i 19 lat zatrzymali w miniony czwartek policjanci przewodnicy psów podczas patrolowania Parku im. Powstańców Wielkopolskich. Funkcjonariusze wraz z psami, w okolicy Kanału Ulgi zauważyli trzy osoby, które opalały przy ognisku przewody elektryczne. Na ich widok nastolatkowie zaczęli uciekać. Policjanci nie zważając na mokradła, natychmiast ruszyli w pościg. Złodzieje widząc, że nie mają szans na ucieczkę, stanęli na łące w okolicy Zbrudzewa. Jak później tłumaczyli, przestali uciekać, ponieważ bali się policyjnych owczarków.

W domu jednego z śremian, detektywi znaleźli kolejne pomarańczowe kable należące do firmy szukającej złóż ropy i gazu. W sumie w nocy z 30 na 31 stycznia, zatrzymani złodzieje ukradli specjalistyczny kabel o wartości prawie 7 tysięcy złotych. Przewody miały zostać sprzedane w skupie złomu.

- Jest to pierwszy przypadek schwytania przez policję i zgłoszenia do nas znalezionego sprzętu - informuje rzecznik Geofizyki Toruń Maciej Stawinoga. Specjaliści z toruńskiej firmy przypominają, że kable i sprzęt ma wartość jedynie dla prowadzonych badań i nie ma żadnego zastosowania w gospodarstwach domowych. - Nie można sobie z naszego kabla zrobić np. przedłużacza. Ilość miedzi w kablach jest bardzo niewielka, tak więc złodziejom taki sprzęt nie da żadnych korzyści, a spowoduje wszczęcie postępowania policji - dodaje Maciej Stawinoga. Wszelkie zauważone uszkodzenia sprzętu należącego do Geofizyki Toruń można zgłaszać do biura Permittingu pod numerem telefonu 697 914 640.

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że to nie jedyny wybryk nastolatków. - W toku wykonywanych czynności detektywi ustalili także, iż złodziejskie trio w nocy, 22 stycznia br. z magazynu śremskiego marketu ukradło 16 skrzynek od piwa, a w każdej skrzynce było 20 pustych butelek. Ponadto z ustaleń kryminalnych wynika, że złodzieje w wolnym czasie popalali marihuanę, którą częstował jeden z nich - informuje nadkom. Ewa Kasińska.

Sprawą zajęli się śremscy kryminalni. Trzej młodzi mieszkańcy Śremu przyznali się do kradzieży kabli. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, a sprawa zakończy się w sądzie.
Komentarze (2)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.

~ On
Skoro nie da się z tego kabla przedłużacza zrobić i jest w nim niewielka ilość miedzi to po co go kradli. A czy tym siedemnastolatkiem nie był Mateusz Mi.......ki?
06.02.2013 00:24

~ ona
Tylko buraki ze Śremu są do tego zdolni. Ciekawe ile było takich sytuacji, których policja nie nagłośniła.
05.02.2013 15:45
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: