Będzie upalnie i burzowo
Już dzisiejszego dnia na termometrach zobaczymy 32-33 stopnie Celsjusza. Zachmurzenie powinno być małe i umiarkowane. Noc z piątku na sobotę zapowiada się ciepła, z temperaturą minimalną na poziomie 18 stopni.
W sobotę od rana temperatura zacznie szybko rosnąć. Po południu powinno być do 34 stopni. Zachmurzenie małe czasami wzrastające do umiarkowanego. W ciągu dnia nie spodziewamy się burz, mimo pewnych warunków do ich rozwoju. Natomiast w nocy z soboty na niedzielę takie zjawiska mogą już wystąpić, zwłaszcza w drugiej części nocy. Noc będzie bardzo ciepła - temperatura nad ranem nie spadnie poniżej 22 stopni.
W niedziele od rana zachmurzenie duże, jednak z upływem dnia powinno się zmniejszać. Temperatura będzie bardzo szybko rosnąć. Już około godziny 9 rano słupki rtęci mogą sięgnąc 30 kresek, a po południu pokażą nawet 37 stopni Celsjusza. Oczywiście jeśli niebo będzie dość szczelnie przykryte chmurami to temperatura będzie nieco niższa. W ciągu dnia raczej nie przewidujemy burz i opadów deszczu. Dopiero w nocy takie zjawiska mogą wystąpić i będą gwałtowne.
Nad ranem w poniedziałek znowu bardzo ciepło, bo aż 23 stopnie. Na ten dzień prognozy są jeszcze niestabilne. Jeżeli chłodny front będzie bardziej na zachód to może być około 38 stopni, a jeśli na wschód to około 32 stopni
Celsjusza. Oczywiście jeśli zachmurzenie będzie duże to temperatura nie wzrośnie do takich wartości. W czasie przechodzenia wspomnianego frontu mogą pojawić się bardzo gwałtowne burze z silnymi opadami deszczu, porywistym wiatrem i gradem.
Podczas fali upałów zalecamy pić dużo wody, nie wychodzić z domu bez potrzeby, unikać długiego pobytu na słońcu i pamiętać o nakryciu głowy. Najwyższe temperatury będą panować od 10 do godziny 19. Podczas przechodzenia burz radzimy pozostać w domu i schować lekkie przedmiotu z balkonów. Prosimy śledzić nasze ostrzeżenia, które będą wydawane na podstawie najnowszych prognoz.
~ Nienawidzę lata