Niedziela, 29 grudnia 2013 (03:22), aktualizacja: 29.12.2013 (03:27)
W nocy spłonął garaż i samochód
fot. Michał Ratajczyk
Pożar w nocy z soboty na niedzielę doszczętnie zniszczył samochód oraz garaż na Jezioranach. Ogień przy ul. Roweckiego gasiły dwa zastępy strażaków.
Płomienie w garażu zauważono przed godziną pierwszą w nocy z soboty na niedzielę. Po zgłoszeniu do straży pożarnej natychmiast do akcji wyruszyły dwa zastępy. Z wstępnych informacji wynikało, że w samochodzie, który stoi w garażu może być osoba, dlatego na miejsce zadysponowano także karetkę pogotowia.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, ogień obejmował cały garaż i znajdujący się w nim pojazd - Ford Sierra. Ratownicy przystąpili do gaszenia pożaru oraz wyciągnięcia samochodu z murowanego garażu. Na szczęście okazało się, że nikogo w nim nie było.
Sytuacja została opanowana w ciągu kilkunastu minut. Płomienie doszczętnie zniszczyły garaż oraz samochód. Nie zdołały się jednak przedostać na pozostałe pomieszczenia. W asyscie policji oraz właścicieli sprawdzono sąsiadujące ze spalonym garaże. Strażacy sprawdzili także dach, w którym mógłby tkwić jeszcze ogień.
W sumie działania trwały ponad godzinę, a udział w nich wzięły dwa zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja. Dzięki sprawnej akcji straty ograniczyły się do jednego garażu oraz samochodu. Przyczyny pożaru obecnie nie są znane.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, ogień obejmował cały garaż i znajdujący się w nim pojazd - Ford Sierra. Ratownicy przystąpili do gaszenia pożaru oraz wyciągnięcia samochodu z murowanego garażu. Na szczęście okazało się, że nikogo w nim nie było.
Sytuacja została opanowana w ciągu kilkunastu minut. Płomienie doszczętnie zniszczyły garaż oraz samochód. Nie zdołały się jednak przedostać na pozostałe pomieszczenia. W asyscie policji oraz właścicieli sprawdzono sąsiadujące ze spalonym garaże. Strażacy sprawdzili także dach, w którym mógłby tkwić jeszcze ogień.
W sumie działania trwały ponad godzinę, a udział w nich wzięły dwa zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja. Dzięki sprawnej akcji straty ograniczyły się do jednego garażu oraz samochodu. Przyczyny pożaru obecnie nie są znane.