Wracamy wkrótce...

Środa, 15 stycznia 2014 (11:59), aktualizacja: 15.01.2014 (12:23)

Trwa wyjaśnianie przyczyn katastrofy w Ostrowiecznie

fot. Michał Ratajczyk
fot. Michał Ratajczyk
Akcja ratownicza w budynku zakończyła się w środę rano. W sumie na miejscu pracowało 17 zastępów straży pożarnej. Na szczęście w gruzach nie znaleziono nikogo więcej.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że we wtorek wieczorem trzech mężczyzn usiłowało wyciągnąć metalową konstrukcję podtrzymującą strop w budynku dawnego ośrodka wczasowego w Ostrowiecznie (gm. Dolsk). Strop zawalił się, przygniatając 24 letniego mieszkańca gminy Dolsk, który poniósł śmierć na miejscu. Pozostałych dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych i trafiło do policyjnego aresztu do czasu wyjaśnienia sprawy.

Straż pożarna zgłoszenie o wypadku otrzymała około 21:40. Łącznie na miejscu pracowało 17 jednostek straży, wśród nich ratownicy ze Śremu, okolicznych jednostek OSP oraz zastępy ratownictwa technicznego z Poznania. Dodatkowo w akcji udział wzięły dwie ekipy ratowniczo-poszukiwawcze z Poznania i Łodzi z psami wyszkolonymi do szukania ludzi pod gruzami.

Działania służb zakończyły po godzinie 6 rano w środę, kiedy to z budynku wyciągnięto zwłoki mężczyzny, które decyzją prokuratora zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu.

Runął strop budynku. Nie żyje mężczyzna


Komentarze (8)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.

~ k
chcecie moge wam sprzedac to jezioro
20.04.2017 17:32

~ Ona
Marcin nadal tesknie za toba!!!! :-(
02.10.2015 17:56

~ aaaa????
~ zzzz!!!!!!!!!!! - pomyśl chwilę. Masz samochód, jest stary, korzystasz z niego raz w tygodniu do przejechania 5 km, bo dalej się nie da. Wiesz że musisz włożyć w remont 10tys.. Chcesz go sprzedać. Po baaaaaardzo długim czasie poszukiwań zgłasza się klient, który chce zapłacić 5 tys., które wypisałeś na kartce. Badasz jego wiarygodność, czy sprzedajesz??? Oczywiście sprzedajesz, nie interesuje Cię to, i słusznie. Gość kupione autko rozkłada na kawałki i remontuje, ale po włożeniu w remont 7tys. kasa się kończy, więc zostawia go rozbabranego w ogródku. Co do mentalności, bezsensownego i chamskiego złodziejstwa, głupoty - MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ. Człowiek zginął na własną prośbę i jest dramat :(
17.01.2014 21:23

~ zzzz!!!!!!!!!!!
wszyscy szukacie winnych ale winni już się znaleźli ci którzy ROZKRADALI ten ośrodek być może gdyby nie doprowadzili go do takiego stanu znaleźli by się ludzie którzy mogli go odkupić i mogło to nadal funkcjonować ale niestety mentalność polskiej ludności jest taka że jeśli nie widać właściciela 2 miesiące to znaczy że można rozkraść obiekt i się obłowić druga sprawa wynika z tego że odlewnia (związki zawodowe ) ten ośrodek, można powiedzieć oddały za pół darmo jakiemuś niewiarygodnemu nabywcy a co do jeziora niestety żyjemy w polsce jeśli się ma pieniądze to można kupić i mieć wszystko nawet jezioro które jest prawnie nie na sprzedaż i przestańcie ludzie szukać winnych po prostu gdyby nie KRADLI NIE BYŁO BY TRAGEDII NO DRUGA SPRAWA JAK MOŻNA USUWAĆ ELEMENT KTÓRY STANOWI POD PORĘ DACHU STOJĄC POD DACHEM
17.01.2014 20:01

~ ja
Jaki Marcin? Kurcze?!?!?! [*]
17.01.2014 09:27

~ ona
Marcin poco Wam to było?!!! [*]
16.01.2014 22:55

~ dsv
czy tobie czasem dach na łeb nie spadł???
16.01.2014 22:51

~ on
A wiecie może jaka jest pośrednia przyczyna śmierci Marcina?? Ta przyczyna powstała w połowie lat 90-tych kiedy to Pan Tadeusz Kolasiński kupił jezioro przepływowe a wiecie co znaczy przepływowe??? że NIKT go nie może kupić tak samo jak rzeki czy wodospadu, gdyby jezioro funkcjonowało ośrodek również był by czynny a miejscowi zarabiali by pieniądze na życie i nie musieli by kraść. a teraz po kolei wszyscy którzy powinni czuć się winnymi: Władze Dolska które sprzedały JEZIORO PRZEPŁYWOWE, Tadeusz Kolasiński-właściciel jeziora, Piotr Owedyk-właściciel Ośrodka, komornik który przejął go a więc również odpowiedzialność za ten obiekt, Myślę że teraz wszyscy mieszkańcy powinni pomyśleć nad swoim losem żeby śmierć Marcina nie poszła na marne, to powinno dać początek walki o odzyskanie jeziora i możliwości godnego życia.
15.01.2014 23:31
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: