Nieczystości trafiały do Warty

Po niemal godzinie od rozpoczęcia akcji, udało się zatamować rurę, przez którą ścieki wylewały się do Warty. Do wycieku doszło z powodu awarii pomp, przepompowujących nieczystości z szamba do miejskiego kolektora. Do czasu usunięcia usterki, zarówno Spółdzielnia Warta, jak i Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska nie mogą kontynuować produkcji. Taką decyzję wydała straż pożarna. Zbiornik ze ściekami z obu zakładów, który znajduje się na terenie Spółdzielni Warta był pełny, a nadmiar nieczystości spływał do rzeki przez kanalizację deszczową.

Obecnie na miejscu działają trzy zastępy śremskich strażaków oraz pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Trwa przepompowywanie ścieków do miejskiego kolektora.

Informację o wycieku otrzymaliśmy w poniedziałek. Internauta Bartosz przesłał nam zdjęcie, na którym widać wypływającą do rzeki Warty białą substancję na wysokości mleczarni przy Promenadzie. Wieczorem udaliśmy się na miejsce, lecz wyciek był znikomy. Nasz reporter ponownie trafił na Promenadę we wtorek krótko po południu. Tym razem rurą ściekową wypływał szeroki strumień, a na powierzchni Warty widoczna była biała plama. Ze względu na zanieczyszczenie rzeki powiadomiliśmy straż pożarną.