Śmierć na obwodnicy

Ludzie, czy ktoś może zamknąć te komentarze?? To po prostu nieprzyzwoite!

To był mój bardzo dobry kolega... Lubił swoje auto, co prawda jeżdził szybko ale nie był burakiem. Miał rodzinę, małe dziecko. Popełnił straszny błąd odmawiając pomocy medycznej w szpitalu w stanie przedzawałowym. Cześć Jego pamięci.

http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/100256,Bezpieczenstwo-w-ruchu-drogowym-w-ujeciu-miesiecznym.html

dajcie sobie na luz.... takich jak tan kierowca to nie usprawiedliwi sie.jak był chory to powinien nie jechać, lub z taka predkoscia aby wychamowac. idiota był i tyle.a jak by trafił na inne auto i zabił . idioci jestescie jak go usprawiedliwiacie....

selekcja naturalna...

[*]

niech kazdy patrzy na siebie bo madrali tu nie brakuje nigdy nie wiadomo co nas czeka madrale.

nic nie wiecie na ten temat to takich bzdur nie piszcie bo rodzina czyta to byc moze i ich bardziej dolujecie niz wspierac na duchu

Wiecie, co tak jak poprzednik napisał śmiać mi się z was chce nie wiecie co się stało, głupie komentarze. Chłopak miał zawał....

Wiecie co ludzie? Jesteście nie ogarnięci żeby pisać takie bzdury o kimś i o czym czego nie wiecie co się stało naprawdę. Ludzie często giną na drogach prostych , ale to jest tylko jeden głupi ruch kierownicy. Weście pomyścię jak się czuję jego Rodzina czytając te wasze komentarze. Czują się jak by każdy miał to gdzieś i piszą głupoty , a gdy są też ludzie którzy piją , ćpają to nie piszecie takich komentarzy na ich temat.

całe szczęście nie zahaczył nikogo po drodze, zginął na własne życzenie, ile fabryka dała bo ja mam przecież BMW, i kto mi zabroni...

Teraz pomyślcie sobie, że trafia na jadącą z przeciwka rodzinę z małymi dziećmi ..... Wcale mi go nie szkoda i dobrze że zginął tylko on i nikt inny. Przy 100km/h tak by się debilowóz nie rozpadł. Przepraszam normalnych kierowców BMW ale sami wiecie że jest Was niewielu .....

No to skoro był chory na serce, to dlaczego tak zap**przał, jak mówią świadkowie? Tym bardziej wracają ze szpitala?

zap***dalał i sam sobie jest winien.

co wy kurw.... mozecie wiedzieć..... to był mój kolega.... i niestety dostał najprawdopodobniej ataku serca w czasie jazdy...... wracał z szpitala w Poznaniu miał zostac na oddziale ale pojechał na wlasne ryzyko do domu niestety szkoda tyko ze przy takiej predkosci sie rozbił....

Niewazne czy jechal szybko czy wyprzedzal.Zginal mlody czlowiek napewno ukochany maz i tata i to jest najwieksza tragedia :( Wspolczucia dla rodziny {*}

anonim jechalem z przeciwka widziem tylko kurz ale z rozmow swiadkow to zapirdalal i wyprzedzal wszystkich

jak można pisać takie komentarze gdy ktoś ginie !!! pomyślcie o bliskich tej osoby !!

Nie wiem dlaczego o kimś mówicie nawet nie wiedząc co się stało, ludzie są j**nięci. Nie wiecie że takie komentarze bardzo bolą.. a zwłaszcza gdy rodzina to czyta. Mężczyzna był chory na serce i prawdopodobnie przez to był wypadek.

jest opinia świadka, współczuje ale sam sobie zgotował taki los- narażając innych

No dokładnie tak, jak piszesz... przy dozwolonej prędkości raczej by tak nie wmontował się w drzewa.. przecież z tego samochodu nic prawie nie pozostało, no to jaka musiała być prędkość?! Zabójcza! No ale przecież jest prosta droga, mam 150 KM pod maską, fabryka na liczniku dała 300 km to co ja będę jechał przepisowo, tylko 90 km/h, skoro ja mogę wyciągnąć 200 km/h! Jeszcze pomrugam tym ślimakom przede mną żeby mi uciekali.. taka rzeczywistość co niektórych na polskich drogach! Powiem tak, całe szczęście, że w nikogo nie uderzył po drodze, bo w takich przypadkach, szkoda tylko tych ludzi, co muszą cierpieć niewinnie!

Byłem świadkiem tego wypadku i powiem szczerze, że dawno nie widziałem, żeby ktoś tak prowadził jak ten Pan. Codziennie poruszam się tą drogą z rodziną i nie wyobrażam sobie co mogło by się wydarzyć, gdyby on uderzył w Nas. Proszę nie pisać, że był to nieszczęśliwy wypadek, a kierowca miał pech bo normalnie jeździ przepisowo.

Brak slow .. [*]

tak jeżdżą i to był pewnie jeden z nich... dobrze że w nikogo nie wjechał, swoją drogą trudno stracić panowanie na prostej drodze przy dozwolonej prędkości, aaa zapomniałem on jechał BMW czyli jego prawo nie obowiązywało

Jadąc normalnie pewnie nie uderzyłby z takim rozmachem... Nieraz jak ja widzę te zapierdzielanie, bo ja przecież nie pojadę jak wszyscy, skoro mam mocniejszy silnik.. muszę pokazać :/ i pisk opon i wyprzedzanie 10 samochodów na raz, a na końcu z piskiem zjechanie komuś z naprzeciwka pod nosem.. i tak się robi tor z dróg, a później są skutki!

jechał jak idiota, ile fabryka dała, zginął na własne życzenie. Widziałem to

Żal chłopaka

jak ludzie łatwo piszą o kimś nie znając szczegółów

ktos ty idioto wez sie pier***nij w ten glupi leb a najlepiej rozpedz sie do chociaz 100 i je**nij baranka w sciane

Do ktoś----zastanowiłeś się człowieku co Ty piszesz.Główka źle pracuje ?

do ktos ...nie wiesz czy byl pijany to niepisz

masakra jakaś dzień po dniu ktoś w tych okolicach ginie

I znów BMW i znow za szybko pewnie. Dobrze mu tak i dobrze ze nie pozabijał innych!!!!

kolejna śmierć na drodze, co się dzieje?