Wracamy wkrótce...

Poniedziałek, 04 sierpnia 2014 (21:33), aktualizacja: 06.08.2014 (09:16)

10 lat za

fot. archiwum
fot. archiwum
Nawet 10 lat więzienia grozi młodemu mężczyźnie, który przez cały lipiec rozkradał metalowe elementy gorzelni w Brodnicy. 25-latek zarobił na tym 12 tysięcy złotych.
Zgłoszeniami o kilkukrotnych włamaniach do gorzelni i rozkradaniu jej majątku zajęli się śremscy kryminalni. Z nieczynnego zakładu w Brodnicy (należącego do firmy z Manieczek) nieznany sprawca kradł miedziane rury oraz metalowe elementy instalacji przepływowej.

Złodziejem okazał się 25-letni mieszkaniec gminy Brodnica, który wpadł w ręce policjantów w minioną środę. Był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. - Detektywi ustalili, że w okresie od 9 do 25 lipca mężczyzna cztery razy włamał się do budynku gorzelni i wyniósł z niego rury oraz elementy instalacji, a raz z podwórza tego nieczynnego zakładu ukradł tego samego rodzaju przedmioty - informuje nadkom. Ewa Kasińska ze śremskiej policji.

Ukradzione mienie warte było 12 tysięcy złotych. Mężczyzna sprzedawał skradzione elementy w skupie złomu. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Komentarze (4)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.

~ 1111
o wielkukrotnych włamaniach
05.08.2014 22:43

~ djkaban
A jeszcze miał czelnosc wrobic niewinnego człowieka który nic mu nie zrobi takie fakty
04.08.2014 23:54

~ Pavel
nie ma, chodzi o gorzelnie w brodnicy, która należy do Kombinatu Manieczki, błąd autora. W Manieczkach gorzelnia była w latach jeszcze 60 XXw.
04.08.2014 22:24

~ asa
gdzie w manieczkach jest gorzelnia ????
04.08.2014 22:13
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: