Trzeci Festiwal Róż w Dolsku. Siewcy Lednicy porywali do tańca

Już po raz trzeci dolscy parafianie tłumnie przybyli do ogrodów znajdujących się przy plebanii aby wziąć udział w Festiwalu Róż. Tego roku, 17 sierpnia, na scenie pojawiło się wielu artystów zarówno z parafii, jak i spoza niej. Publiczności zaprezentowały się zespoły Per Dio i Petrus oraz chóry Luta Lutnia. Umiejętnościami muzycznymi pochwalili się też inni parafianie. Dla mieszkańców zaśpiewali Aleksandra Mizgalska, Ola Adamska z rodziną, Anna Opielewicz, która wcześniej wspólnie z tatą zagrali na akordeonach, a przy nowoczesnych ramach zatańczyła Agnieszka Skrzypczak. Poza miejscowymi artystami na scenie pojawili się gościnnie członkowie Studia Melody ze Śremu, zespół Antari Fog Machine z Gostynia oraz Rabid Rabbits z Nowego Tomyśla.

Występy muzyczne przeplatane były skeczami kabaretu Beznadzieja oraz pokazem sukien ślubnych zorganizowanym przez ZSP w Śremie.

W różnych częściach ogrodu na przybyłych czekał rozmaite atrakcje. Pasjonaci motoryzacji podziwiać mogli wystawę starych aut oraz motocykli. Kolejną atrakcją była wystawa starych maszyn do szycia.  Najmłodsi mogli spróbować swoich sił w konkurencjach sportowych przygotowanych przez Szkołę Podstawową im. Janusza Kusocińskiego w Dolsku, spędzić miłe chwile na dmuchanym zamku lub skorzystać z przygotowanego specjalni dla nich malowania twarzy.

W organizację włączyli się czynnie parafianie, Duszpasterstwo Młodzieży NADZIEJA oraz panie z zespołu Caritas. Zadbali oni o zaplecze gastronomiczne. Kawiarenka serwowała domowego wypieku ciasta, lody z owocami, oraz gorące i zimne napoje. Tuż obok, na grillu, piekły się kiełbaski oraz pieczarki przygotowane na różne sposoby. Nie zabrakło również tradycyjnej grochówki.

Podczas trwania festiwalu, przy scenie, miała miejsce wystawa prac zgłoszonych na konkurs na najładniejsza pocztówkę różą. Pierwsze miejsce  ex eaquo zajęły Panie Klaudia i Iwona Marcinkowskie. Ogłoszenie wyników oraz rozlosowanie nagród spośród osób, które zakupiły „cegiełki”, z których główną był rower, odbyło się kilkanaście minut przed koncertem głównej gwiazdy wieczoru, Siewców Lednicy. Gościli oni w Dolsku już drugi raz i znowu swoim występem zbudowali cudowną atmosferę. Porwali do tańca zarówno dzieci, młodzież jaki starszych. Podczas koncertu na scenie pojawił się zaprzyjaźniony z parafią Wojciech Czemplik, członek zespołu U Studni, który spontanicznie, jako przyjaciel „siewców”, zgodził się zagrać wspólnie z nimi kilka utworów. Muzycy ci pierwszy raz pojawili się wspólnie na scenie. Koncert z wielkim entuzjazmem został odebrany przez przybyłą publiczność.

Trzeci Festiwal Róż zakończony został przez księdza proboszcza Tomasza Bulińskiego, kilkanaście minut po godzinie 22:00.