Wypadek na jeziorze. Dwóch mężczyzn w wodzie

Mężczyźni widząc pogarszającą się pogodę zdecydowali się wracać do przystani. Niestety, podmuch wiatru przewrócił ich jacht na środku jeziora pomiędzy miejscowościami Gawrony a Międzychód. Jeden z nich dopłynął do brzegu o własnych siłach. Drugiemu na pomoc ruszył mężczyzna będący ratownikiem, który pracował tuż obok na polu. Jednocześnie zaalarmowano straż pożarną.

Człowiek, który dopłynął do żeglarza pomógł mu utrzymać się na powierzchni trzymając się kadłuba. Po kilkudziesięciu minutach obu z jeziora wyciągnęli strażacy. Starszy mężczyzna, który żeglował jachtem karetką pogotowia trafił do szpitala.

Później strażacy razem z członkami śremskiego klubu żeglarskiego Odlewnik doholowali jacht do brzegu i postawili go. Cała akcja trwała ponad dwie godziny. Udział w niej wzięły zastępy straży pożarnej ze Śremu i Pyszącej, karetka pogotowia, policja oraz żeglarze klubu Odlewnik.