Wtorek, 21 października 2014 (19:26), aktualizacja: 21.10.2014 (19:28)
Groźny wypadek
fot. Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 6 w Poznaniu
W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do dramatycznie wyglądającego wypadku na trasie Czmoń - Śrem. Osobowy renault po uderzeniu w drzewo niemal rozpadł się na dwie części.
Tuż po godzinie 3 w nocy jadący drogą wojewódzką nr 434 Renault Laguna niedaleko gościńca Marzymięta wypadł z szosy i uderzył w drzewo. Siła uderzenia zupełnie zniszczyła pojazd.
Na miejsce skierowano zastępy straży pożarnej z Poznania i Kórnika. Strażacy przekazali poszkodowanego w wypadku kierowcę zespołowi pogotowia ratunkowego. Mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Puszczykowie.
Później na miejscu zdarzenia oględziny przeprowadzali policjanci ze Śremu, którzy badają przyczyny wypadku.
Odcinek DW434 od skrzyżowania w Zbrudzewie do skrzyżowania za gościńcem Marzymięta przez kilka godzin był nieprzejezdny. Przez ten czas kierowcy musieli korzystać z objazdu przez Niesłabin, Orkowo i Czmoniec. Ruch wznowiono około godziny 8.
Na miejsce skierowano zastępy straży pożarnej z Poznania i Kórnika. Strażacy przekazali poszkodowanego w wypadku kierowcę zespołowi pogotowia ratunkowego. Mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Puszczykowie.
Później na miejscu zdarzenia oględziny przeprowadzali policjanci ze Śremu, którzy badają przyczyny wypadku.
Odcinek DW434 od skrzyżowania w Zbrudzewie do skrzyżowania za gościńcem Marzymięta przez kilka godzin był nieprzejezdny. Przez ten czas kierowcy musieli korzystać z objazdu przez Niesłabin, Orkowo i Czmoniec. Ruch wznowiono około godziny 8.
Komentarze (8)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.
~ mmm
remonty wiadomo dlaczego robią, wybory sie zblizaja duzymi krokami! ludzie bedą mieli nowe chodniki ladne drogi, a władze ciepłe stołki na kolejne lata :):)
ale to sie chwali :):)
pozdrawiam :)
28.10.2014 19:43
~ ony
co do remontow drog to przed koncem roku musi miasto wydac ta kase ktora maja w budrzecie bo przepadnie po nowym roku a gosc przesadzil z pretkoscia raczej w takie warunki i w takim miejscu
24.10.2014 19:22
~ Myślący
Bo moim zdaniem jak chcę się remontować drogi to powinno się to robić w sezonie wiosna lato, kiedy dzień jest coraz dłuższy. Ja pier..............le ile ulic w tym roku jest remontowanych? Chłapowskiego ( skończona), Powstańców Wlkp, Gostyńska Sikorskiego, drogi wokół rynku ( w trakcie realizacji), a, i jeszcze będzie remontowana ulica Staszica od Tropicany do odlewni w tę stronę, bo ta droga to ona aż się prosi o remont. Dziurawa jak ser szwajcarski, a ten chodnik wcale jest nie lepszy
22.10.2014 14:18
~ tommy
do ~istra
Mam nadzieję, że pytasz retorycznie...
Co do wypadku, to zapewne zapierniczał równo. ale trzeba pamiętac, że w nocy padało, a i zwierzyna lubi sobie przekroczyć droge w tamtych okolicach. Jednak ja stawiam na niedostoswanie predkosci jazdy do warunków panujacych na drodze.
22.10.2014 10:40
~ istra
dlaczego akurat teraz jest taka kumulacja robót drogowych w Śremie, czy chodzi o posiadanie pieniędzy akurat w tym momencie, pzrecież latem np w okresie urlopów dzień jest dłuższy można dłużej pracować na drodze i nie ma obawy, ze świeża nawierzchnia zostanie uszkodzona wskutek np. nagłego zamarznięcia po gwałtownym spadku temperatury. Co sądzicie. A dla kierowcy renault życze zdrowia.
22.10.2014 08:43
~ Paul
No z pewnością przepisowe 90 to nie było. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Niestety.
22.10.2014 08:28
~ gość >>>.
tam jest łagodny zakręt i są znaki dobrze widoczne , trzeba było tak szypko nie zapie**alać , to by się nic nie stało ...
21.10.2014 21:54
~ Ja
To jest niemożliwe żeby kierowca przeżył taki wypadek?
21.10.2014 19:38
Dodaj komentarz
2021