Środa, 20 maja 2015 (19:04), aktualizacja: 20.05.2015 (19:59)
Strażak ochotnik płacił za podpalenia
fot. Michał Ratajczyk
Na 25 tysięcy złotych swoje straty oszacował właściciel stogów, które płonęły w gminie Brodnica. Po dwóch miesiącach od pierwszego pożaru, policjanci zatrzymali aż czterech młodych mężczyzn. Okazało się, że strażak ochotnik płacił za podkładanie ognia.
W przeciągu miesiąca w okolicy Brodnicy spłonęły dwa stogi słomy, powodując straty w wysokości przeszło 25 tysięcy złotych. Po dwóch miesiącach od pierwszego pożaru, policjanci zatrzymali podpalaczy. Ogień podkładali trzej mężczyźni w wieku od 16 do 20 lat, a zlecał im to 20-letni strażak ochotnik. Dwaj najstarsi stali za podpaleniem pierwszego stogu w Brodnicy, a za wykonanie "zlecenia" otrzymali 150 złotych. Z kolei 16-latek odpowie za podłożenie ognia pod balotami siana w Sulejewie.
- W swoich wyjaśnieniach strażak ochotnik przyznał, że liczył na to, iż weźmie udział w akcji gaśniczej, ale okazało się, że skład jest pełen i tylko przyglądał się wszystkiemu stojąc z boku - informuje nadkom. Ewa Kasińska. Mężczyzna ostatecznie dopiął swego i wziął udział w akcji gaśniczej w Sulejewie. Teraz trójce z nich grozi do 5 lat więzienia, a nastolatek odpowie przed sądem rodzinnym.
Z naszych ustaleń wynika, że strażak-piroman jest członkiem OSP w Brodnicy. Dokładnie rok wcześniej, inny strażak tej jednostki podpalił stóg w Przylepkach. Wtedy 26-latek nie brał udziału w gaszeniu płomieni, ale stał w tłumie obserwując akcję.
- W swoich wyjaśnieniach strażak ochotnik przyznał, że liczył na to, iż weźmie udział w akcji gaśniczej, ale okazało się, że skład jest pełen i tylko przyglądał się wszystkiemu stojąc z boku - informuje nadkom. Ewa Kasińska. Mężczyzna ostatecznie dopiął swego i wziął udział w akcji gaśniczej w Sulejewie. Teraz trójce z nich grozi do 5 lat więzienia, a nastolatek odpowie przed sądem rodzinnym.
Z naszych ustaleń wynika, że strażak-piroman jest członkiem OSP w Brodnicy. Dokładnie rok wcześniej, inny strażak tej jednostki podpalił stóg w Przylepkach. Wtedy 26-latek nie brał udziału w gaszeniu płomieni, ale stał w tłumie obserwując akcję.
Komentarze (5)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.
~ aa
rozwiązać tą jednostkę!!
24.05.2015 23:17
~ prawdawoczykole
a czy tym strazakiem ochotnikiem nie byl marcin b.?
24.05.2015 19:23
~ Karol och
TAK TO JEST JAK PŁACI SIĘ ZA .......... TO WŁAŚNIE POMYSŁY poLITYKÓW ! ? -- Zapytaj Policjanta za co ma premię ?
21.05.2015 08:02
~ ktos
masakra
21.05.2015 06:04
~ młody
idioci, szkoda słów po prostu..
20.05.2015 21:13
Dodaj komentarz