Wracamy wkrótce...

Piątek, 01 stycznia 2016 (15:07), aktualizacja: 01.01.2016 (15:30)

Sylwestrowa noc pracowita dla strażaków

fot. archiwum
fot. archiwum
Osiem zdarzeń zanotowali śremscy strażacy w Sylwestrowy wieczór i noc. Niemal wszystkie interwencje dotyczyły niewielkich pożarów traw i krzewów. Do zaprószenia ognia dochodziło od wystrzeliwanych fajerwerków.
Osiem wyjazdów  w Sylwestrowy wieczór i noc zanotowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Śremie. Siedem razy strażacy wyjeżdżali do płonących traw i krzewów. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło o godzinie 16:30. Na osiedlu przy ulicy Ogrodowej od fajerwerków zapaliła się sucha trawa. Przed godziną 18 dwa zastępy udały się do Lucin. Tam od petard również zapaliła się sucha trawa. Działania w tym miejscu trwały blisko godzinę. Około 21 strażacy zostali powiadomieni o pożarze bramy na osiedlu Podgaje. Pożar został ugaszony przez mieszkańców jeszcze przed przyjazdem wozu gaśniczego. Ratownikom pozostało tylko dogaszenie drewnianej konstrukcji.

Kwadrans po północy strażacy wyjechali po palących się krzewów i gałęzi przy ulicy Nowowiejskiego, za barem nazywanym "pod kasztanami". Kilkanaście minut później drugi wóz gaśniczy został wysłany tuż obok, na ulicę Konstytucji 3 Maja 2. Tam od fajerwerków zapaliła się choinka i trawa. Chwilę później oba zastępy zostały przekierowane na kolejne akcje. Przy ulicy Kopernika zapaliła się trawa, a przy ulicy Wojska Polskiego kontener na odpady segregowane.

Jeden z zastępów wracający do bazy zauważył na ulicy Piłsudskiego mężczyznę leżącego na chodniku, przy którym znajdował się patrol policji. Ratownicy pomogli mężczyźnie zabezpieczając go przed wychłodzeniem. Ostatecznie pijany mężczyzna został odwieziony przez kolejny patrol policji do swojego domu.
Komentarze (4)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.

~ rpow
Podpalili to ugasili, co w tym dziwnego
02.01.2016 23:16

~ II sektor
Trzeba też dodać, że w Lucinach zanim straż dojechała mieszkańcy sami ugasili ogień...
02.01.2016 19:35

~ Redakcja
Szanowny Panie, nie jest napisane, że przy ulicy Kopernika były dwa zastępy. Z kolei informacja o obecności patrolu przed tym, jak przejeżdżała straż jest w meldunku PSP.
01.01.2016 16:55

~ obserwator
Bzdury napisane. Na Kopernika był 1 zastęp , a przy leżącym na Piłsudskiego nie było policji. Panie Redaktorze proszę rzetelnie pisać anie wprowadzać społeczność lokalnej w błąd.
01.01.2016 15:48
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: