Bobry ścinają drzewo za drzewem

Dziesiątki powalonych drzew, kilka kolejnych nadgryzionych to efekt działalności bobrów w Parku Powstańców Wielkopolskich. Bobry to największe gryzonie, zwykle żyją w pobliżu wód, a w ostatnich latach mnożą się na potęgę. Ich działalność jest zauważalna nad rzeką Wartą, a ostatnio również nad stawem w Parku Powstańców Wielkopolskich. Same zwierzęta trudniej zaobserwować niż efekty ich działalności, bo prowadzą zwykle nocny tryb życia. Bobry mają bardzo silne siekacze, które jak piła, są w stanie ściąć nawet bardzo grube drzewa. O tym, że grube na kilkadziesiąt centymetrów drzewa to pestka można się przekonać spacerując alejami wzdłuż stawu. Powalonych zostało już kilkadziesiąt drzew, a służby porządkowe pilnują i wycinają rośliny nadgryzione przez bobry. Jak mówiła Dorota Tomyślak z urzędu miejskiego, w miarę możliwości finansowych, drzewa są zabezpieczane siatką stalową, która skutecznie uniemożliwia zwierzętom niszczenie kolejnych roślin. Dziś nad populacją bobrów w Polsce nikt nie ma kontroli. Największe problemy są na Warmii i Mazurach, gdzie skarb Państwa musiał wypłacić kilka milionów złotych odszkodowań za straty powstałe w wyniku działalności gryzoni.