Ulicami w Orszaku Trzech Króli
Pomimo mrozu uczestnicy śpiewając kolędy i machając wielobarwnymi flagami przeszli przygotowanymi trasami. Choć frekwencja była niższa niż w poprzednich latach, wśród uczestników panowała gorąca atmosfera, a mroźną aurę rozgrzewały uśmiechy i rozbrzmiewające kolędy.
Śremski Orszak wyruszył z przed kościoła na Jezioranach tuż przed godziną 13, a wszyscy zgromadzeni przemaszerowali do Katolickiego Centrum Edukacji i Kultury ulicami Chłapowskiego i Staszica. Podczas wielobarwnego korowodu nie zabrakło trzech króli, diabłów, które usiłowały zablokować orszak i aniołów, które skutecznie z nimi walczyły.
Kiedy tłum dotarł do szkoły przy ul. Staszica, na scenie zaprezentowano program artystyczny, a Trzej Królowie oddali pokłon Dzieciątku.
Podobnie w przypadku Orszaku w Wieszczyczynie, który to odbył się po raz piąty. Ten jubileuszowy już pochód rozpoczęto przy świetlicy w Masłowie, aby następnie udać się w kierunku kościoła. Nad bezpieczeństwem pochodu czuwali strażacy z OSP Masłowo oraz OSP Chrząstowo. Tradycja zapoczątkowana przez ks. Wojciecha Morasza przyciągnęła i tym razem wielu parafian na Orszak.
Mile spędzone chwile, przy wspólnym kolędowaniu to zasługa Chóru Corda Cordi, który zaprezentował swoje talenty muzyczne.
MR, BG