Wracamy wkrótce...

Piątek, 17 marca 2017 (01:25), aktualizacja: 17.03.2017 (17:04)

Tragedia na drodze. Młody kierowca zginął

fot. Michał Ratajczyk
fot. Michał Ratajczyk
W czwartek późnym wieczorem doszło do tragicznego wypadku na trasie Śrem - Zaniemyśl na wysokości Mateuszewa. Samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo doszczętnie się rozbijając. Jego kierowca poniósł śmierć na miejscu.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło przed godziną 23 na drodze wojewódzkiej nr 432 na odcinku Śrem - Zaniemyśl. Jadący od strony Śremu samochód marki Mitsubishi Eclipse tuż za skrzyżowaniem w Lucinach wypadł z drogi i rozbił się o przydrożne drzewo. Siła uderzenia była na tyle duża, że pojazd został zmiażdżony i doszczętnie zniszczony. Jego kierowca - 20-letni mieszkaniec powiatu śremskiego poniósł śmierć na miejscu.

Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, strażacy ze Śremu, Zaniemyśla i Środy Wielkopolskiej oraz policjanci ze Śremu i prokurator. Na czas działań odcinek drogi wojewódzkiej 432 od skrzyżowania w Lucinach do Zaniemyśla był zablokowany, a kierowcy musieli korzystać z objazdu przez Czmoń i Bnin. Ciało młodego mężczyzny przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu. Okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśniają policjanci Wydziału Kryminalnego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Śremie.