Wracamy wkrótce...

Środa, 22 marca 2017 (12:50), aktualizacja: 22.03.2017 (12:51)

Zbliża się horror komunikacyjny na obwodnicy Śremu

fot. Patryk Kubski
fot. Patryk Kubski
Najbliższe cztery miesiące upłyną pod znakiem chaosu komunikacyjnego na obwodnicy Śremu. 1 kwietnia rozpocznie się modernizacja dylatacji mostu nad Wartą. Przez ponad dwa miesiące ruch zostanie ograniczony do jednego pasa. Co gorsza, w tym samym czasie, utrudnienia obejmą skrzyżowanie obwodnicy z ulicą Gostyńską. Tam instalowana będzie sygnalizacja świetlna.
1 kwietnia rozpocznie się modernizacja dylatacji mostu nad rzeką Wartą w ciągu drogi wojewódzkiej 434, a więc obwodnicy Śremu. Szczelina pomiędzy elementami przeprawy jest kompletnie zniszczona od kilku miesięcy. Jesienią, po prowizorycznej naprawie, prowadzono tam ograniczenie prędkości do 50 km/h. W lutym rozstrzygnięty został przetarg na realizację zadania wartego blisko pół miliona złotych. Prace wykona firma Mosty Kujawy spod Włocławka. Drogowcy rozpoczną remont 1 kwietnia i przez 70 dni droga zostanie zwężona do jednego pasa, a ruch na odcinku około 300 metrów kierowany będzie wahadłowo. Prace będą prowadzone na jednej części jezdni, a po ich zakończeniu, przeniesione na sąsiedni pas ruchu. Utrudnienia dla kierowców w postaci ruchu wahadłowego mają potrwać ponad 2 miesiące, sam remont potrwa do końca lipca i pochłonie 480 tysięcy złotych.

W tym samym czasie Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu planuje inwestycje zaledwie dwa kilometry dalej. W drugiej połowie kwietnia na skrzyżowaniu obwodnicy Śremu z ulicą Gostyńską rozpoczną się prace budowalne związane z instalacją sygnalizacji świetlnej. Sygnalizatory będą sterowały ruchem na każdym pasie ruchu. Instalacja ma być gotowa do połowy czerwca. Późniejsze podłączenie do sieci energetycznej i uruchomienie sygnalizacji będzie już zależało od zakładu energetycznego. Z kolei we wrześniu WZDW planuje odnowić nawierzchnię ulicy Staszica w Śremie od Grunwaldzkiej do Gostyńskiej. Na odcinku o długości 600 metrów nałożona zostanie nowa warstwa asfaltu. Inwestycja ma kosztować około milion złotych.
Komentarze (10)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.

~ ADJ
@Dawid - plany budowy takiej obwodnicy widziałem w 1997 roku w Urzędzie Miasta, i już wtedy nie były one nowe tylko podlegały jakimś modernizacjom. Tak że to że mówisz o rozwiązaniach z lat 90 to nie jest przesada, tylko tak to właśnie jest.
30.03.2017 14:52

~ ssssssssss
Dlaczego wykonanie ronda na skrzyżowaniu z Gostyńską wykracze poza wszelkie możliwości? Przecież tam jest tyle miejsca
24.03.2017 20:54

~ szok
Ja rozumiem, że przęsła się zepsuły, ale żeby je remontować 4 miesiące, to chyba ktoś totalnie na łeb upadł!
24.03.2017 20:53

~ Prima Aprilis?
Wydaje sie ze to zart Prima Aprilisowy
24.03.2017 10:06

~ Dawid
K**wa m*ć, codziennie dojeżdża z Dolska do Kórnika i muszę tą jebaną obwodnicą Śremkowa jechać. Tam jest ruch większy, niż na Katowickiej między Kórnikiem, a Poznaniem, a rozwiązania drogowe przystosowane do ruchu z wczesnych lat 90tych
23.03.2017 18:08

~ Mieszkaniec
Podziękowania za te buble do rządzących naszym miastem
23.03.2017 17:06

~ xxx
nie ma pieniędzy, jest prowizorka to potem tak wszystko wygląda.. szkoda słów
22.03.2017 15:47

~ komentarz
Przeciez to jest smiech, zeby po kilku latach od powstania tyle razy remontowac obwodnice. Swiatla oczywiscie nic nie dadza bo beda tez korki. Trzeba bylo myslec na poczatku i patrzec przyszlosciowo - zbudowac skrzyzowania bezkolizyjne (jak na wjazdach na autostrady). Niestety takie podejscie mamy do wszystkiego i zawsze bedziemy ciemnogrodem technicznym.
22.03.2017 14:49

~ Odp do ja
Przecież ten przejazd nie był remontowany
22.03.2017 14:18

~ Ja
W końcu. Po tej nawierzchni nie da się jechać. A ten przejazd kolejowy tak został wyremontowany, ze pożal się Boże
22.03.2017 14:08
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: