Niedziela, 25 czerwca 2017 (02:00), aktualizacja: 25.06.2017 (13:20)
Wypadek i zniszczona sygnalizacja na obwodnicy
fot. Michał Czubak / Tydzień Ziemi Śremskiej
Sygnalizacja na skrzyżowaniu ul. Gostyńskiej i obwodnicy Śremu nie została jeszcze uruchomiona, a już została zniszczona. A wszystko przez wypadek samochodu dostawczego, do którego doszło w sobotnie popołudnie.
Służby powiadomiono o wypadku na obwodnicy Śremu w sobotę około godziny 17:30. Jak się okazało jadący od strony Dolska samochód dostawczy wjechał na wysepkę i uderzył w postawiony niedawno słup sygnalizacji świetlnej. Siła uderzenia była na tyle duża, że kierowca został w nim uwięziony.
Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by rozciąć kabinę pojazdu i uwolnić mężczyznę. Przekazano go pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego i przetransportowano do szpitala w Śremie. Samochód dostawczy przewoził zwierzęta - dwie krowy. Jedna z nich w wyniku wypadku zginęła, druga również ucierpiała i konieczne było jej uśpienie.
Kraksa była przyczyną utrudnień w ruchu przez około 4 godziny, bo na miejscu musiał pojawić się weterynarz, a przewożone zwierzęta trzeba było zabezpieczyć, natomiast do usunięcia pojazdu z drogi konieczne było użycie dźwigu. Ostatecznie około godziny 21 samochód zostal zabrany przez pomoc drogową. Później usunięto zniszczony słup nowopowstałej sygnalizacji świetlnej, która dotychczas jeszcze nie została uruchomiona. Na czas działań służb auta chcące przejechać obwodnicą Śremu kierowane były przez centrum miasta.
Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by rozciąć kabinę pojazdu i uwolnić mężczyznę. Przekazano go pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego i przetransportowano do szpitala w Śremie. Samochód dostawczy przewoził zwierzęta - dwie krowy. Jedna z nich w wyniku wypadku zginęła, druga również ucierpiała i konieczne było jej uśpienie.
Kraksa była przyczyną utrudnień w ruchu przez około 4 godziny, bo na miejscu musiał pojawić się weterynarz, a przewożone zwierzęta trzeba było zabezpieczyć, natomiast do usunięcia pojazdu z drogi konieczne było użycie dźwigu. Ostatecznie około godziny 21 samochód zostal zabrany przez pomoc drogową. Później usunięto zniszczony słup nowopowstałej sygnalizacji świetlnej, która dotychczas jeszcze nie została uruchomiona. Na czas działań służb auta chcące przejechać obwodnicą Śremu kierowane były przez centrum miasta.
Komentarze (14)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.
~ Anty
Słup jest tak usunięty, że do dziś leży w rowie od strony Basf (wtorek 4 lipca).
04.07.2017 21:05
~ Rzony
Dłużej jeszcze włączajcie tą sygnalizację idioci. Podłączenie jednego kabelka zajmuje tym durniom pół roku.
25.06.2017 20:41
~ Szrek
Fiona, niby masz racje ale nie koniecznie.
Jest to może droga wojewódzka ale skoro przebiega przez gminę Śrem to tym bardziej powinniśmy mieć wpływ na to jak z naszego miasta na nią wjeżdżamy i zjeżdżamy - chociażby układ i stan skrzyżowań na odcinku naszej gminy.
25.06.2017 14:31
~ mikis
Obserwator - ale nikt tu nie pisze, że utrudnienia tyle trwały z powodu niedojechania pomocy drogowej...
25.06.2017 13:21
~ kamyk
Teraz na tym skrzyżowaniu to nie wiadomo na co patrzeć na znaki stojące czy to co jest pomalowane na jezdni czy na kierujących pojazdami. Oszaleć można skoro już pasy zostały przemalowane to sygnalizacja moim zdaniem powinna ruszyć. Teraz jest tam bardziej niebezpiecznie niż wcześniej !!!!!! Ciekawe kto za to odpowiada????? Pewnie jak zdarzy się wypadek to odpowiada ten kto do niego doprowadził bo tak najłatwiej winę zegnać na kogoś innego. To co się dzieje na tej krzyżówce to jest jakieś nieporozumienie.
25.06.2017 12:50
~ fiona
Dajcie sobie spokój - ludzie niezorientowani. To jest droga wojewódzka, dlatego gmina Śrem nic do tego nie ma, finansowo również.
25.06.2017 12:44
~ Obserwator
Nieprawda jest ze utrudnienia w ruchu trwały 4 godz. z powodu nie dojechania dźwigu i pomocy drogowej. Słuzby drogowe zostały wezwane po 2 godz od zdarzenia. Usunięcie pojazdu, kontenera i sygnalizatory przebiegło sprawnie w ciągu 30 min. Opieszalosc doprowadziła do zamknięcia obwodnicy na tak długi czas. Szybsza reakcja pozwoli uniknąć w przyszłości zakorkowania miasta. Priorytetem jest ratowanie życia i zdrowia poszkodowanych ale szybkie usunięcie wraków z drogi też zmniejsza zagrożenie i mniejsze korki na naszych drogach.
25.06.2017 12:38
~ Glut
Ten słup nie powinien stać na środku to była tylko kwestia
Czasu kiedy ktoś w niego wjedzie
25.06.2017 12:19
~ Rafał
Niestety kolejna inwestycja miasta która nie jest do końca trafiona i przemyślana. Jeżeli z jakiś powodów nie mogło powstać rondo i musimy zadowolić się sygnalizacją świetlną - ok, przeżyjemy - teoretycznie zwiększy bezpieczeństwo kiedy zostanie uruchomiona.
Niestety osoba która zatwierdziła sposób wykonania sygnalizacji oraz dobudowanie wysepki na środku zmarnowała pieniądze naszego budżetu. Powinno to wyglądać jak przy McDonaldsie i Netto w Kórniku - bez wysepki i słupy sygnalizacji utwierdzone na poboczu. My mamy wysepkę na środku oraz słupy sygnalizacji tuż przy krawędziach pasów ruchu - nie dość, że zmniejszyło to miejsce na manewry większym pojazdem oraz zespołom pojazdów, to są też łatwiejsze do 'trafienia' przez każdego innego użytkownika drogi... A co za tym idzie, zwiększone ryzyko uszkodzenia oraz częstszych napraw.
Rozwiązanie problemu tego skrzyżowania byle by było, szybko i byle jak...
Cześć. :)
25.06.2017 11:40
~ PSE
Nisko zawieszone tablice kierunkowe na rurach przed tym słupem, ograniczały drastycznie widoczność pojazdów jadących od Poznania. Nie dziwię się, że kierowca nie zdążył wyhamować i uderzył w ten słup.
25.06.2017 11:35
~ Gaja
Niestety większość kierowców uważa, że znaki drogowe są dla frajerów.
25.06.2017 10:13
~ Pliszka04
Zastanawia mnie czy zbudowana wysepka i postawiony słup sygnalizacyjny został prawidłowo tam posatwiony. Czy na pewno takie obiekty mogą stać na środku drogi. Jak włączą syganlizację to założe się że przy korkach spieszący się kierowcy będą wjeżdżać na skrzyżowanie na czerwonym jak to się dzieje notorycznie np na skrzyżowaniu na mieście.
25.06.2017 09:47
~ Gosc
No sygnalizacja świetlna już stoi bardzo długo . A po Co skoro jest nie aktywna i tak jedzą ja wcześniej i jest wszystko ok i ruch jest plynniejszy . Jak by us sygnalizacja dzialala wczoraj to by nke bylo tej trgedi wczoraj !!!!!
25.06.2017 09:45
~ Czytelnik
Ta sygnalizacja w tym miejscu to pocgrzaniony pomysł. Kto na to wpadł? Powinno być EWENTUALNUE rondo, które wprowadziłoby płynny ruch zjeżdżającym z obwodnicy a także tym wjeżdżającym do Śremu. Sygnalizacja tylko spowolni ruch a już widzę jak ci popylajacy z obwodnicy będą wpadać jeden na drugiego
25.06.2017 08:31
Dodaj komentarz
2021