Powalone drzewa, zniszczone samochody i budynki

Burza wkroczyła do naszego powiatu około godziny 19:40. W ciągu kilku minut zapanowały ciemności przypominające noc i zerwał się silny wiatr. Powalone drzewa i konary zablokowały wiele dróg i zerwały linie energetyczne. W ciągu kilku minut prądu zostali pozbawieni mieszkańcy całej gminy Książ Wielkopolski, a także niektórych ulic w Śremie oraz miejscowości Zbrudzewo, Nochowo, Sosnowiec, Olsza, Dobczyn, Binkowo, Rusocin, Mełpin, Międzychód, Pinka, Gawrony, Wyrzeka, Wirginowo, Dalewo, Pełczyn, Kadzewo, Bodzyniewo, Mórka, Jeleńczewo, Brodnica, Dolsk oraz Masłowo. Problemy z zasilaniem wystąpiły także w sąsiednich gminach - m.in. w Kórniku, Bninie, Czmoniu czy Zaniemyślu. Dla niektórych miejscowości brak energii elektrycznej oznacza również brak wody.

Jeszcze w trakcie burzy rozdzwoniły się telefony dyżurnego straży pożarnej. Do akcji zostali wysłani strażacy zawodowi ze Śremu oraz niemal wszystkie zastępy OSP z terenu powiatu. W samym Śremie burza nie wyrządziła większych strat i właściwie ograniczyły się one do kilku połamanych drzew. Wichura powaliła m.in. dużych rozmiarów drzewo na ulicy Grunwaldzkiej, które prawie całkiem zablokowało przejazd.

O wiele gorzej przedstawia się krajobraz po nawałnicy w gminie Książ Wielkopolski. Najtrudniejsza sytuacja panuje w miejscowości Kołacin, a także w miejscowościach przyległych - Mchach, Chwałkowie Kościelnym, Radoszkowie czy Sebastianowie.

Nawałnica niemal odcięła od świata Kołacin, a droga prowadząca do tej miejscowości została wręcz zasypana drzewami i konarami. W samej wiosce burza uszkodziła wiele dachów budynków, a na jezdniach leżą liczne zerwane linii energetycznych. W dwóch miejscach silny wiatr przewrócił ściany szczytowe budynków. Jedna z nich spadła na dach garażu, który zarwał się niszcząc stojący wewnątrz samochód. Inne auto zostało zmiażdżone przez elementy dachu budynku gospodarczego, które przeleciały ponad 100 metrów. W sumie w Kołacinie doszło do zniszczenia 3 aut. Spadające dachówki z jednego z domów wpadły do budynku mieszkalnego po drugiej stronie ulicy, wybiły szybę w oknie i wylądowały w pokoju. Z pomocą ruszyły wszystkie jednostki OSP gminy Książ Wielkopolski, a w działania włączyły się także firmy oraz ciągniki rolnicze osób prywatnych. Na szczęście nie posiadamy informacji, by na skutek nawałnicy ktokolwiek został ranny.

W regionie lokalnie wystąpiły opady kilkucentymetrowego gradu, który m.in. we Mchach podziurawił dachy kilku budynków rozbijając dachówki. Grad i silna wichura zniszczyła także plantacje kukurydzy. Strażacy miejscowych jednostek OSP w pierwszej kolejności uprzątnęli drogi, by umożliwić dojazd. Następnie skupili się na zabezpieczaniu zerwanych i uszkodzonych dachów przy pomocy plandek oraz blachy. Działania straży pożarnej na terenie gminy Książ cały czas trwają i najprawdopodobniej niektóre jednostki zakończą swoje akcje dopiero w godzinach porannych. Dodatkowo gmina ta nadal pozbawiona jest prądu. Ekipy pogotowia energetycznego również cały czas pracują, lecz do najbardziej dotkniętych przez żywioł miejscowości energia elektryczna prawdopodobnie powróci nie prędko.

Szkody związane z burzą odnotowano także w pozostałych gminach naszego powiatu - strażacy interweniowali m.in. w Dolsku, Masłowie czy Brodnicy. Głównie dotyczyły one powalonych drzew, uszkodzonych dachów oraz wypompowywania wody z zalanych pomieszczeń.

AKTUALIZACJA: Do godziny 8:45 strażacy odnotowali ponad 80 interwencji, a zgłoszenia w dalszym ciągu wpływają. Około 30 zgłoszeń dotyczyło zerwanych dachów. W dalszym ciągu część gminy Książ Wielkopolski jest pozbawiona zasilania.