Wracamy wkrótce...

Niedziela, 13 sierpnia 2017 (16:46), aktualizacja: 13.08.2017 (18:15)

Awaria kolektora ściekowego i wyciek do zalewu

fot. Michał Ratajczyk
fot. Michał Ratajczyk
W niedzielę krótko po południu straż pożarną zaalarmowano o wypływie ścieków do Zalewu Śremskiego w Psarskim. Jak się okazało doszło tam do awarii kolektora ściekowego odprowadzającego nieczystości. Choć całkowite usuwanie usterki najprawdopodobniej potrwa wiele dni, to mieszkańcy nie mają się czego obawiać bowiem dostawy wody nie są zagrożone. Problemem jest jednak smród oraz fakt, że ścieki dostały się do zalewu.
Straż pożarną powiadomiono o wypływie ścieków do Zalewu Śremskiego w niedzielę około godziny 13:00. Na miejsce wyruszył zastęp JRG Śrem, a nieco później także zastęp z OSP Pysząca. Zadysponowano również specjalistyczną grupę ratownictwa chemicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 Poznań - Krzesiny. Jak się okazało na miejscu, sytuacja została opanowana przez pracowników Śremskich Wodociągów, którzy już w sobotę odnotowali niedrożność rurociągu kanalizacyjnego na odcinku położonym w pobliżu ulicy Narcyzowej w Psarskim. 

W sobotę podjęto próbę udrożnienia tego odcinka kanalizacji metodą wysoko ciśnieniową przy pomocy specjalnego samochodu WUKO. Niestety okazało się, że betonowy rurociąg jest niedrożny z powodu zarwania się. Na podmytym gruncie maszyna WUKO zapadła się i konieczne było użycie dźwigu do jej uwolnienia. Ze względu na to, że ścieki spływające m.in. z Psarskiego przez niedrożność kanalizacji nie miały gdzie spływać, zaczęły wypływać ze studzienki niedaleko Zalewu Śremskiego i dostały się do wody. Wokół tego miejsca czuć wyraźny smród. Według relacji osób postronnych wyciek pojawił się już w piątek wieczorem.

Pracownicy Śremskich Wodociągów, a także firm-podwykonawców rozpoczęli wypompowywanie i transport ścieków przy pomocy beczkowozów, tak by nie przedostawały się one dalej. Ze względu na liczne awarie spowodowane ostatnimi burzami Śremskie Wodociągi od wielu dni mają pełne ręce roboty i ograniczone możliwości przerobowe. Sytuację ostatecznie udało się opanować dopiero w niedzielę, kiedy to w studzience kanalizacyjnej w pobliżu miejsca wycieku uruchomiono pompę, która przepompowuje ścieki tymczasowym obejściem uszkodzonego rurociągu. 

Nie wiadomo ile ścieków dostało się do zalewu. Przedstawiciele koła Polskiego Związku Wędkarskiego nr 127 Śrem - Miasto, którzy również pojawili się na miejscu są oburzeni, że służby zaalarmowano tak późno. Z zalewu pobrano próbki, by zbadać stan wody.

Tymczasowe obejście rurociągu jest obecnie nadzorowane przez pracowników Śremskich Wodociągów. Będzie ono wykorzystywane przynajmniej przez kilka dni, bo do wymiany uszkodzonego odcinka rurociągu konieczne jest sprowadzenie odpowiedniego sprzętu.
Komentarze (2)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.

~94.254.146.189~
Do mieszkanka wsi. I teraz to pani pisze? Co pani zrobiła lub czego nie zrobiła, by temy zapobiec? Wystarczyłby jeden telefon, powiabomić służby, ale nie bo u mnie się nie leje. Gratuluję postawy społecznej.
13.08.2017 17:50

~ mieszkanka wsi
To że coś wyciekło /i to nie mało /było widoczne już w czwartek.
13.08.2017 17:17
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: