Ciężki dzień na drogach regionu

Do pierwszej kraksy doszło przed godziną 10 na ul. Sikorskiego w Śremie w pobliżu skrzyżowania z ul. Chełmońskiego. Samochód marki BMW zderzył się z pojazdem marki Hyundai Atos. Na skutek kolizji dwie osoby trafiły pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego i zostały przewiezione do szpitala w Śremie,  jednak szczęśliwie nie doznały one poważniejszych obrażeń. Sprawcę zdarzenia ukarano mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

Niestety kolejne godziny nie upłynęły spokojnie na lokalnych drogach. Niespełna godzinę po zdarzeniu na Sikorskiego dyżurny Państwowej Straży Pożarnej odebrał kilka zgłoszeń na temat plamy oleju ciągnącej się ulicami Śremu i dalej w kierunku Chrząstowa. Ze względu na zasięg plamy do akcji skierowane zostało 7 zastępów. Na szczęście wyciek okazał się niewielki i tylko miejscami konieczna była jego neutralizacja.

Przed godziną 12 doszło do kolejnego zdarzenia drogowego, tym razem na trasie ze Śremu do Zaniemyśla. Fiat Albea podczas manewru wyprzedzania pojazdu marki Volkswagen Tiguan wpadł w poślizg i dachował w przydrożnym rowie. Volkswagen zdołał wyhamować, ale jadący za nim Fiat Brava musiał ratować się ucieczką do rowu, gdzie zderzył się z autem, które dachowało. Karetka pogotowia zabrała do szpitala w Śremie kierowcę Fiata Albea.

Do najgroźniejszego zdarzenia doszło po godzinie 13 na obwodnicy Kórnika. Zderzyły się tam ciężarowy Daf, dostawczy Renault i osobowy Opel Vectra. Z nieoficjalnych relacji wynika, że do wypadku miało dojść gdy opel wyprzedzał jadący w kierunku Poznania samochód ciężarowy. Z naprzeciwka jechał jednak pojazd dostawczy i doszło do zderzenia. W jego wyniku poszkodowane zostały dwie osoby jadące oplem, które trafiły do szpitala.