Kraksa na Kilińskiego. Kierowca fiata doprowadził do karambolu

Do małego karambolu doszło w środę, krótko po południu, na ulicy Kilińskiego w Śremie. Przed godziną trzynastą, na wysokości jednostki wojskowej, zderzyły się trzy samochody osobowe. Sprawcą kolizji był starszy mężczyzna, który podróżując fiatem idea najprawdopodobniej zagapił się i najechał na auta stojące w korku. Najpierw uderzył w chryslera, którym kierował 47-letni mieszkaniec gminy Śrem, ten pojazd z kolei przemieścił się i uderzył w stojącego przed nim citroena c4. Do szpitala trafiła kierująca citroenem 19-latka z gminy Dolsk oraz pasażerki chryslera i fiata. Na miejscu pracował policyjny technik z Kościana. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawca kraksy, 69-letni mieszkaniec Śremu musi teraz liczyć się z konsekwencjami. Do tej pory policjanci nie mają szczegółowych informacji o obrażeniach, dlatego zdarzenia nie zakwalifikowano jako wypadek lub kolizję. Na miejscu wypadku pojawiły się karetki ze Śremu i Krzywinia. Oprócz policji, działania prowadzili strażacy JRG Śrem i OSP Pysząca. Utrudnienia trwały ponad 2 godziny. Ruch pomiędzy rondem Armii Krajowej i ul. Wojska Polskiego, był całkowicie wstrzymany.