3 miesiące aresztu dla Tomasza L.

Przypomnijmy, że zwłoki starszego mężczyzny policjanci kryminalni znaleźli w niedzielę. Na ciele 61-latka było kilkanaście ran kłutych. Z ustaleń prokuratury wynika, że morderstwa dokonał jeden z mężczyzn - 23-letni sąsiad ofiary. Jego wspólnik, 26-letni śremianin pomagał w nieudanej sprzedaży ukradzionego samochodu.

Z naszych informacji wynika, że zamordowany 61-latek sprzedawał działki budowlane. Sprawca zbrodni liczył zapewne na łatwy łup. Okazało się, że zamordowany mężczyzna wszystkie pieniądze przechowywał w banku. Policjanci wraz z prokuraturą ustalili, że 23-latek ukradł samochód denata.

Prokurator postawił 23-letniemu Tomaszowi L. zarzut zabójstwa. Mieszkaniec Olszy przyznał się do zarzucanego mu czynu. Dziś sąd zdecydował też o jego aresztowaniu na trzy miesiące. Z kolei śremianinowi, 26-letniemu Sebastianowi M. postawiono zarzut paserstwa. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.