9 pijanych kierowców w 5 dni

Policjanci mieli pełne ręce roboty. Pierwszy pijany kierowca wpadł w piątek przed ósmą rano. Funkcjonariusze drogówki zatrzymali do kontroli w Chrząstowie fiata doblo. Jego kierowca, mieszkaniec Śremu miał blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie.

Rekord padł następnego dnia - w sobotę wieczorem. Między 19 a 22 zatrzymano aż 5 pijanych kierowców, w tym 3 w Książu. Właśnie w Książu Wielkopolskim na ulicy Nowomiejskiej policjanci prewencji zatrzymali do kontroli rowerzystę zamieszkującego gminę Książ. Mężczyzna miał we krwi około 0,75 promila alkoholu. Kilkanaście minut później ci sami policjanci zatrzymują na ulicy Wichury kolejnego rowerzystę. Miał on około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Przed 21 policjanci prewencji zatrzmują w Śremie na ulicy Kilińskiego rowerzystę - mieszkańca Śremu. Również był nietrzeźwy - miał blisko 1,4 promila. Dodatkowo kierował rowerem mimo zakazu wydanego przez sąd. Ponownie Książ Wielkopolski, plac Kosynierów. Tam policjanci prewencji zatrzymują kolejnego rowerzystę. Miał 1,7 promila alkoholu we krwi. Ostatni tego dnia kierowca na podwójnym gazie jechał drogą 434 między Dolskiem a Księginkami. Miał on około 2,1 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę, 15 lipca na ulicy Młyńskiej policjanci drogówki zatrzymali do kontroli motorowerzystę. Śremianin miał blisko 2,5 promila. Następnego dnia wieczorem funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli drogowej w Wyrzece na ul. Śremskiej kierującego rowerem mieszkańca gminy Śrem. Ten znajdował się w stanie nietrzeźwości - miał około 2 promili. Dziś nad ranem policjanci patrolujący ulicę Kilińskiego zatrzymali do kontroli opla astrę. Jego kierowca  - mieszkaniec Śremi - miał blisko promil alkoholu w organizmie.

Zgodnie z art. 178a § 1 kodeksu karnego za prowadzenie pojazdów mechanicznych po spożyciu alkoholu można trafić do więzienia na dwa lata. Kierowca trafi prawo jazdy, a sąd wyrok podaje zwykle do publicznej wiadomości.