Wracamy wkrótce...

Środa, 15 maja 2013 (17:54), aktualizacja: 15.05.2013 (18:10)

Skradzione auto skończyło na złomie

fot. archiwum
fot. archiwum
Podwójny pech mieszkańca Jarocina. Mężczyzna zostawił w Śremie zepsute auto, którego losem zainteresował się 24-letni śremianin. Ostatecznie auto zakończyło swój żywot na złomowisku.
24-letni śremianin ukradł samochód należący do mieszkańca Jarocina, który zepsute bmw pozostawił przy "ciepliku" w rejonie skrzyżowania ulicy Warsztatowej i Rzemieślniczej. Na trop złodziejaszka wpadli śremscy kryminalni. Historia jest dość zawiła. Śremianin sprzedał kradziony pojazd 22-letniemu mieszkańcowi okolic Dolska i poinformował go o przestępstwie. Ten z kolei dobił targu z kolejnym mężczyzną z okolic Gostynia, który auto rozmontował i sprzedał w skupie złomu w okolicy Piasków.

22-latek i 24-latek zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty.
Komentarze (0)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu.
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: