Koniec wielkiej wody

Zrzuty wody ze zbiornika w Jeziorsku już od kilku tygodni są sukcesywnie zmniejszane. Woda w Warcie na całym wielkopolskim odcinku opadła poniżej stanów ostrzegawczych. Na wodowskazie w Śremie jest to dzisiaj 334 cm, czyli 150 cm mniej niż miesiąc temu, kiedy poziom rzeki wynosił ponad 485 cm. Mimo, że woda nie przekroczyła poziomu z powodzi w 2010 roku, to i tak zalanych zostało wiele łąk i pól, a woda pojawiła się na fragmencie śremskiej promenady.

Wysoki poziom Warty mógłby pokrzyżować plany maratończykowi Romanowi Bartkowiakowi i ośmioosobowej sztafecie, która za kilka dni podejmie próbę przepłynięcia 130 km odcinka rzeki z Ksawerowa do Śremu. Jak mówił Roman Bartkowiak, silny nurt przy ostrogach, w ciągu kilku sekund ściąga pływaka do brzegu.