Wracamy wkrótce...

Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 (10:36), aktualizacja: 12.08.2013 (10:38)

Nie żyje mężczyzna, który topił się w Warcie

fot. Michał Ratajczyk
fot. Michał Ratajczyk
W sobotę po południu wędkarz zauważył osobę niesioną nurtem rzeki. Straż pożarna natychmiast podjęła akcję ratunkową i wyciągnęła topielca. 53-letni mężczyzna zmarł w szpitalu po kilku godzinach walki o jego życie. Szczegóły zdarzenia podaje dzisiaj policja.
Policję powiadomił wędkarz, który zauważył unoszące się na powierzchni wody ciało. Na miejsce natychmiast zadysponowano jeden zastęp strażaków wraz z łodzią motorową. Strażacy po przybyciu nad Wartę od strony ul. Popiełuszki rozpoczęli wodowanie i stwierdzili, że osoba prawdopodobnie jest żywa. Na miejsce wezwano drugi zastęp, który dotarł nad rzekę razem z karetką pogotowia.

Topielec to 53-letni mężczyzna, który przebywał w Śremie, ale nie miał stałego miejsca zameldowania. Wszystko wskazuje na to, że do rzeki wskoczył sam, bez udziału innych osób. - Policjanci wstępnie ustalili, że przebywał nad Wartą w towarzystwie dwóch mężczyzn i kobiety. Najpierw jeden z tych mężczyzn wskoczył do Warty i przepłynął na drugi brzeg, a następnie do rzeki wskoczył 53 – letni mężczyzna, który z nurtem popłynął w kierunku Mostu 23 Stycznia - informuje nadkom. Ewa Kasińska.

Mężczyznę wyciągnięto do łodzi na wysokości mariny. Po dotarciu do brzegu natychmiast rozpoczęto akcję reanimacyjną, która trwała ponad 30 minut. Lekarzom udało się przywrócić czynności życiowe. Mężczyznę w ciężkim stanie przewieziono na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii śremskiego szpitala. O 2:35 w nocy mężczyzna niestety zmarł. Prokurator zdecydował o wydaniu zwłok rodzinie.
Komentarze (0)
Portal Regionalny isrem.pl nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo do kasowania komentarzy, które naruszają prawo.
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu.
Dodaj komentarz
podpis: (Jeśli się nie podpiszesz,
post zostanie podpisany Twoim adresem IP)
treść: